Rozdział 420 Duchy krążące
Siedząc z boku, Kane Scott obserwował, jak Savannah Gardner opiekowała się Emmettem Quakerem, zaniepokojona, że jej ciało nie wytrzyma. Powiedział: „Savannah, on śpi. Ty też powinnaś odpocząć, nawet jeśli tylko zamkniesz oczy na chwilę. Dbaj o siebie”.
Savannah wstała i usiadła obok niego, rozciągając obolałe ramiona. Szepnęła: „Nie mogę spać. Za każdym razem, gdy zamykam oczy... zamykam oczy...”
Zawahała się, czy przemówić, a Kane Scott zrozumiał całkowicie. „Ja też. Za każdym razem, gdy zamykam oczy, widzę tylko, jak szaleje, a także spojrzenie w jego oczach, gdy spadł z klifu”.