Rozdział 417 Jesteś po prostu oszustem
Savannah Gardner jechała niestrudzenie, galopując konno przez całą noc.
Gdy świt wstał, a słońce powoli wzeszło, zdała sobie sprawę, że nie było żadnych śladów ludzkiej obecności. Zamiast tego przed nią majaczyła góra.
Kane Scott, wyczerpany i ledwo przytomny, trzymał się oburącz szyi konia, będąc na skraju omdlenia.