Rozdział 360 powinien być nazywany katastrofą
Wykorzystując tę okazję, Harold rozkazał Kane'owi osobiście zabić Raymonda.
W tym momencie wszyscy ludzie Harolda wpatrywali się w Kane'a. Jednak Kane musiał udawać, że w ogóle nie zna Raymonda, trzymając broń daną mu przez ludzi Harolda, wycelowaną w głowę Raymonda.
Kane wiedział, że tylko naciskając spust, mógł w pełni zdobyć zaufanie Harolda.