Rozdział 224 Przynajmniej należy tylko do mnie
„Nie musisz się nad tym za bardzo zastanawiać. Jestem pewna, że zerwiesz z panem Quakerem w tym samym mieście, skoro miasto jest tak duże. Jestem pewna, że jeśli nie chcesz kogoś poznać, możesz tego nie zrobić do końca życia”.
Była głęboko poruszona słowami Cole'a. To, co powiedział, było rzeczywiście słuszne, znalezienie osoby w tak dużym mieście było jak szukanie igły w stogu siana. Dopóki żadne z nich nie będzie chciało dalej być w związku z drugim, mogą się już nigdy nie zobaczyć.
Freddie był z nią odkąd się urodził. Jej obowiązkiem jest upewnić się, że dziecko się uspokoi, zamiast ciągle się przeprowadzać.