Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 400 Nigdy się nie rozdzielaj

Rozdział 14

„Tak… tak właśnie się stało…” Osborn odpowiedział, ale pomyślał, że coś jest nie tak. Madelyn jednak szybko go powstrzymała: „Osborn! Czy nie mówiłeś mi, że oboje piliście razem i potem się porozumieliście?” „Stara pani Quaker, nie piłam z nim, nie było też żadnych nieporozumień!” sprzeciwiła się Savannah. W tym momencie Madelyn chciała znów argumentować w imieniu syna, ale Agatha wściekle uderzyła w stół obok niej i wskazała na Logana,

„Czy ty jesteś głupia? Czy to nie jest wystarczająco oczywiste, kto tu jest tyranem? A mimo to nadal ich wspierasz? Jesteś ślepa – ślepa, mówię ci!” „Mamo, to już wystarczająco złe, że nie dajesz swojej synowej i wnukowi korzyści z wątpliwości. Zamiast tego ufasz komuś, kto dopiero co wkroczył do rodziny Kwakerów! Od czasu tego, co stało się z Yoną, stałeś się śmiesznie nierozsądny przez te kilka lat!” powiedział Logan, trzymając Madelyn za rękę, najwyraźniej próbując ją chronić. Agatha roześmiała się głośno: „Czy ja tu jestem winna? Spójrz tylko, co zrobiłaś swojemu synowi i Yonie przez tę kobietę!

” Agatha i Logan mieli zacząć walkę, gdy Madelyn nagle uklękła przed Agathą. Zapłakała cicho i przeprosiła: „Mamo, wszystko moja wina. Znałam Logana od najmłodszych lat i nigdy nie zależało mi na jego należnym statusie. Gdyby Yona nie odeszła niespodziewanie, nigdy nie pojawiłabym się tutaj z Osbornem. Chciałam tylko zostać przy Loganie i wieść z nim spokojne życie”. Logan i Osborn szybko wstali i poszli pomóc Madelyn wstać.

تم النسخ بنجاح!