Rozdział 108
Emmett zesztywniał, zanim szybko wyciągnął rękę, by udusić jej szyję. „Jesteś bezwstydna i brudna!”
Savannah prawie się zakrztusiła. Nie powinnam była mówić tych nieszczerych słów.
Myślał, że mówię prawdę.
Emmett zesztywniał, zanim szybko wyciągnął rękę, by udusić jej szyję. „Jesteś bezwstydna i brudna!”
Savannah prawie się zakrztusiła. Nie powinnam była mówić tych nieszczerych słów.
Myślał, że mówię prawdę.