Rozdział 233 Kolegium Kobiet Soland
Yesenia była dość rozpieszczona i potrafiła być bardzo zacięta, gdy wpadała w furię. Jej gniew wziął górę, przez co straciła wszelki rozsądek, gdy krzyczała wprost na Bryana.
„ Co, masz problem z tym, że jej nie lubię?
„ Kim ona myśli, że jest? Dlaczego tyle ludzi się wokół niej kręci?” Yesenia wyładowała swoje frustracje, wypowiadając całą nienawiść w swoim sercu. Nie można jej było powstrzymać, gdy rzucała napady złości jak księżniczka.