Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 51 W jej twarzy
  2. Rozdział 52 Ona na to zasługuje
  3. Rozdział 53 Nowa rezydencja
  4. Rozdział 54 Czy uważasz, że jesteś tego godny?
  5. Rozdział 55 Nie okazuj mi litości
  6. Rozdział 56 Czy mają dość życia?
  7. Rozdział 57 Złamana noga i wygnanie
  8. Rozdział 58 A Con
  9. Rozdział 59. Wystawianie spektaklu
  10. Rozdział 60 Gra jest rozdawana
  11. Rozdział 61 Oszustwo
  12. Rozdział 62 Mam jeden warunek
  13. Rozdział 63 Czy ty sobie ze mnie żartujesz?
  14. Rozdział 64 Schemat
  15. Rozdział 65 Przyjęcie urodzinowe
  16. Rozdział 66 Nie jesteś chętny
  17. Rozdział 67 Błagam Cię
  18. Rozdział 68 Ty znowu
  19. Rozdział 69 Chaos
  20. Rozdział 70 Coś jest nie tak
  21. Rozdział 71 Zobaczymy
  22. Rozdział 72 Padnij na kolana
  23. Rozdział 73 Kim on myśli, że jest
  24. Rozdział 74 On jest skazany na zagładę
  25. Rozdział 75 Padnij na kolana
  26. Rozdział 76 Nigdy się nie chwalę
  27. Rozdział 77 Nie mów siostrze
  28. Rozdział 78 Piękności są dobre w drażnieniu mężczyzn
  29. Rozdział 79 W imię Króla Wojny
  30. Rozdział 80 Grupa Grahama
  31. Rozdział 81 Wyprowadź go
  32. Rozdział 82 Czy mnie znasz?
  33. Rozdział 83 Pokorny Graham
  34. Rozdział 84 Dominacja
  35. Rozdział 85 Mroczna Wdowa
  36. Rozdział 86 Cena wywoławcza wynosi sto milionów
  37. Rozdział 87 Szacunek
  38. Rozdział 88 Gra
  39. Rozdział 89 Osoba odpowiedzialna za aukcję
  40. Rozdział 90 A co z tego, że cię uderzyłem?
  41. Rozdział 91 Wydałem trzysta milionów
  42. Rozdział 92 Daj mi pocałunek
  43. Rozdział 93 Roczne przyjęcie
  44. Rozdział 94 Wydarzenie ekskluzywne
  45. Rozdział 95 Rozpoczyna się doroczna impreza
  46. Rozdział 96 Fałszerstwo
  47. Rozdział 97 Co za żart
  48. Rozdział 98 Podszywaj się pod niego
  49. Rozdział 99 Ujawniony na miejscu
  50. Rozdział 100 Harrison Seymour jest tutaj

Rozdział 1 Powrót Asury

W więzieniu Northern Crimson Prison, położonym na pustyni Sanguine, wiatr i piasek wirowały w powietrzu, najwyraźniej chcąc zalać całe więzienie.

W więzieniu przetrzymywani byli najwięksi sadystyczni mordercy na świecie, w tym seryjni mordercy, którzy byli najbardziej poszukiwanymi zbiegami.

Oprócz tego, przetrzymywani byli tam również Rzeźnik Deszczowej Nocy, który wymordował rodzinę składającą się z ponad tuzina osób, a także najlepsi hakerzy, którzy zinfiltrowali Sanktuarium.

Co więcej, w więzieniu tym osadzono największego zabójcę na świecie, który nie zdołał zabić przywódcy pewnego kraju, ale zanim uciekł, unicestwił ponad tuzin funkcjonariuszy sił specjalnych.

Każdy z uwięzionych tam przestępców miał na rękach krew co najmniej kilkunastu istnień ludzkich.

Dlatego ich ręce i nogi były skute ciężkimi żelaznymi łańcuchami.

Przed celami więziennymi stali w pełni uzbrojeni strażnicy, którzy czuwali 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu.

Środki bezpieczeństwa były tak rygorystyczne, że nawet mucha nie mogła uciec.

Był jednak wyjątek.

Najwyraźniej ten mężczyzna nigdy nikogo nie zabił i nie zdradzał najmniejszych oznak morderczych intencji.

W rzeczywistości wyglądało na to, że został tam uwięziony przez pomyłkę.

Nie miał łańcuchów na rękach i nogach, nie miał nawet na sobie więziennego munduru.

Nikt nie znał jego nazwiska, a tym bardziej nie wiedział, dlaczego trafił do więzienia.

Wiedzieli jedynie, że rok temu przybył do więzienia Northern Crimson sam, bez eskorty strażników.

Co zaskakujące, w oczach strażników więziennych, gdy na niego patrzyli, można było dostrzec cień szacunku.

Huk! Huk! Huk!

Strażnik więzienny trzymający tacę w ręku zapukał do drzwi więzienia mężczyzny. "Pan. Goldstein, jestem tutaj, żeby dostarczyć ci posiłek!”

" Dobra. Po prostu to odłóż.

Mężczyzna nawet nie podniósł głowy, bawiąc się w dłoniach myśliwcem Desert Eagle.

W niecałą minutę rozłożył Desert Eagle'a i perfekcyjnie go złożył ponownie.

Prędkość jego rąk była tak duża, że nawet żołnierze nie byli w stanie go prześcignąć.

„ To twój ostatni dzień w więzieniu Northern Crimson, panie. „Goldstein!”

Strażnik więzienny odstawił tacę, ale nie odszedł.

„ Minął już rok?”

W końcu mężczyzna podniósł głowę i pokazał swoje oblicze.

Wyglądał na bardzo młodego, miał zaledwie dwadzieścia kilka lat.

Nie był jasny, ale lekko opalony.

Jedyną przerażającą rzeczą w nim były jego oczy. Były ostre jak ostrza, zimne i pozbawione emocji.

Strażnik więzienny skinął głową. "Tak! Naczelnik już wraca z zagranicy i wyląduje za godzinę.

„ Dlaczego on przychodzi?”

Mężczyzna uniósł nieznacznie brew.

„ Przyjedzie specjalnie, żeby cię pożegnać.”

Naczelnik więzienia Northern Crimson pełnił tę funkcję od dziesięcioleci, ale nigdy nie pożegnał się z nikim.

W więzieniu Northern Crimson miał boskie życie i panował niepodzielnie.

Nikt nie odważył się mu zaprzeczyć, a tym bardziej sprzeciwić.

Tymczasem spieszył się z powrotem z zagranicy, aby pożegnać odchodzącego mężczyznę.

Mężczyzna uśmiechnął się szyderczo, a jego spojrzenie było przenikliwe. „Ha! Żegnaj, moja nogo! Myślę, że chce zobaczyć, jak opuszczam to miejsce na własne oczy! Dopóki jestem w więzieniu Northern Crimson, on nie zazna spokoju! Powiedz mu, że nie musi do mnie przychodzić, jeśli zajmie mu to więcej niż pół godziny. Zamiast tego po prostu wróć tam, skąd przyszedł!”

Po tych słowach machnął lekceważąco ręką i nie zwracał już uwagi na strażnika więziennego.

„ Zrozumiano, Panie. „Goldstein!”

Strażnik więzienny pochylił głowę i odszedł.

Chwilę później mężczyzna w końcu odkłada Desert Eagle. Jego spojrzenie stało się odrobinę nieostre. „Czas naprawdę leci.” W mgnieniu oka minął rok. Wygląda na to, że nadszedł czas, abym i ja opuścił to piekielne miejsce!”

Pół godziny później punktualnie w stronę więzienia ruszył mężczyzna w średnim wieku, ubrany w wojskowy mundur.

W chwili, gdy wszedł do więzienia, w hałaśliwym miejscu natychmiast zapadła cisza.

Nie było już słychać żadnego dźwięku.

Więźniowie, którzy zazwyczaj byli agresywni i dzicy, zachowywali się tak, jakby na jego widok dostrzegli coś przerażającego.

Byli tak przerażeni, że nie odważyli się nawet drgnąć jakimkolwiek mięśniem.

A tą osobą nie był nikt inny, tylko naczelnik więzienia Northern Crimson!

Właśnie w tym momencie ostrożnie pukał do drzwi celi nr. 0.

„ Nie spóźniłem się, prawda panie? „Goldstein?”

Dozorca stał za drzwiami i nie ośmielał się wejść bez pozwolenia.

„ Spóźniłeś się o sekundę.” Mężczyzna znany jako Pan. Goldstein spokojnie spojrzał na niego, po czym machnął ręką i powiedział: „Proszę wejść”.

„ Natychmiast, Panie. „Goldstein!” Nadzorca ostrożnie otworzył drzwi i wszedł do środka. „Jak ci się tu podobało w zeszłym roku, panie? „Goldstein?”

„ Do przyjęcia.” Mężczyzna łagodnym głosem wyjaśnił: „Jedzenie było całkiem dobre, ale bez kobiety było zbyt nudno!” Jak obrzydliwie jest przebywać dzień w dzień w towarzystwie grupy mężczyzn!”

„ Jak pan wie, panie. Goldstein: „Żadna kobieta nie ma wstępu do tego więzienia…” Dyrektor miał urażony wyraz twarzy.

To jest więzienie, nie klub! Jak zatem wyglądałoby przemycenie kilku kobiet?

„ Dobra, przestań się tak żałośnie zachowywać!” Mężczyzna spojrzał na niego niecierpliwie. „Czy już czas?”

" Tak!" Naczelnik skinął głową i powiedział: „Powinieneś już wyjść, panie. „Goldstein!”

„ No to chodźmy!”

Nie zdążył jeszcze podnieść ręki, gdy strażnik natychmiast wystąpił naprzód i pomógł mu wstać z ziemi. "Pan. Goldstein, czy znalazłeś przedmiot, którego szukałeś przez ostatni rok?”

" NIE."

Mężczyzna pokręcił głową, jego spojrzenie było odrobinę chłodne.

Rok temu celowo przybył do tego miejsca, najniebezpieczniejszego więzienia świata, w poszukiwaniu czegoś.

Minął już rok, a on nadal nie mógł go znaleźć.

W chwili, gdy wyszedł z celi, wszyscy więźniowie w całym więzieniu padli na kolana i pochylili głowy.

Żaden z nich nie zawiódł.

Wyglądali tak, jakby byli sługami, którzy dostrzegli swego pana i drżeli ze strachu.

„ Wyjeżdżasz, Panie. „Goldstein?” jeden ze więźniów nie mógł powstrzymać się od zadania pytania.

„Dlaczego? Czy nie chcesz, żebym odszedł?” Mężczyzna uniósł brew.

Więźniowie od razu wykrzyknęli: „Oczywiście! Jak moglibyśmy znieść Pana odejście, skoro był Pan dla nas wszystkich tak dobry, Panie? „Goldstein?”

„ A co powiesz na to, żebym został?”

Badając wodę, mężczyzna chciał cofnąć nogę.

Więźniowie od razu poczuli dreszcz i oblał ich zimny pot.

„ Nie, Panie. Goldstein—”

Mężczyzna prychnął i odparł: „No dobra, przestań udawać!” Nie możesz znieść mojego odejścia? Myślę, że wolałbyś już nie czekać, aż odejdę!”

Pierwszego dnia pobytu w więzieniu Northern Crimson złamał trzy żebra jednemu ze więźniów.

A drugiego dnia złamał więźniowi nogę.

W ciągu niecałego pół miesiąca w całym więzieniu Northern Crimson ani jeden więzień nie uniknął jego ataku.

Kilka minut później mężczyzna w końcu opuścił więzienie Northern Crimson.

Światło słoneczne na zewnątrz było nieco oślepiające.

Tymczasem helikopter od dawna czekał na zewnątrz więzienia.

Gdy tylko się pojawił, legiony armii w mundurach padły na kolana.

„Strażnicy Fang Dragon, Eagle Dragon, Anima Dragon i Divine Dragon do twoich usług, Asura!”

„ Możecie wszyscy wstać.” Mężczyzna nieznacznie podniósł rękę. „Minął rok. Przepraszam, że kazałem wam czekać.”

" Zupełnie nie!" Mnóstwo armii pozostało na kolanach, nie chcąc się podnieść.

„ Jesteśmy gotowi spędzić całe życie czekając na twój powrót, Asura!” zawołali głośno.

Minął rok! Czekaliśmy cały rok i w końcu się opłaciło! Asura powraca!

Mężczyzna ponownie podniósł rękę. „No dobra, wchodź. Poza tym nie jestem już Asurą.”

" NIE! Na zawsze pozostaniesz Asurą!”

W naszych sercach jest tylko jeden Asura na tym świecie, aż do końca czasu! I to jest Jonathan Goldstein, który kiedyś walczył i podporządkował sobie cały świat, nigdy nie przegrywając ani jednej bitwy!

تم النسخ بنجاح!