Rozdział 91 Straciłem przytomność
Zastanawiał się, czy Brigitta będzie bezpieczna w tym domu tej nocy. Kim jest ta osoba patrząca na niego? Następnie czekał jeszcze godzinę wokół domu. Gdy była około 5 rano, zadzwonił do swojego kierowcy i kilku swoich ludzi, żeby przyjechali i go odebrali.
Kiedy przyjechał kierowca, rozkazał swoim ludziom: „Chcę, żebyście pilnowali kobiety przebywającej w tym domu i ją chronili. Nie może jej się stać żadna krzywda”.
Gdy jego ludzie przyjęli jego rozkaz, wywieziono go z miejsca zdarzenia.