Rozdział 90 Będę w porządku
Podczas gdy Ragnar Marshall poszedł prosto do łazienki i rozebrał się, siedział nago w wannie i opłakiwał Brigittę przez wiele godzin. Fakt, że nigdy jej już nie zobaczy, wciąż go bolał, jakby ktoś użył gorącego metalu, by przebić mu serce.
Tej nocy Ragnar Marshall nie mógł spać, więc wstał i poszedł sprawdzić, co z dziećmi Brigitty. Widząc, że wszystkie śpią, założył, że wszystko jest w porządku. Nie wiedział, że dzieci mają ślady bicia na plecach.
Ragnar Marshall nie wiedział, jak przekazać dzieciom wiadomość o śmierci matki.