Rozdział 52 Skazany!
„ Mamo!” – ktoś nagle zawołał, a ona się odwróciła i poczuła największą radość w swoim życiu, gdy zobaczyła Chestera biegnącego w jej stronę.
Lepiej, żeby to nie był sen. Ona go podniosła radośnie i przytuliła tak serdecznie, „och, moje dni! Tak bardzo za tobą tęskniłam”.
„ Ja też za tobą tęskniłem, mamo” – powiedział Chester.