Rozdział 373 Odwet Marvina
Marvin nie miał żadnego wstydu.
Baylee spojrzała na niego ze złością, po czym chwyciła telefon i zadzwoniła do kogoś.
„Policja? W moim domu jest mężczyzna, który nie chce wyjść. Proszę przyjść.
Marvin nie miał żadnego wstydu.
Baylee spojrzała na niego ze złością, po czym chwyciła telefon i zadzwoniła do kogoś.
„Policja? W moim domu jest mężczyzna, który nie chce wyjść. Proszę przyjść.