Rozdział 351 Flossie, staraj się nie pozwolić, by twoje ręce się trzęsły
Levy żałował, że nie powiedział pracownikowi, żeby zabrał mu krzesło.
Od czasu, gdy zauważyła tabliczkę z nazwiskiem „Levy Sanders” na pustym krześle, Flossie była nieco rozproszona. Ciągle przypominała sobie o znaczeniu swojej pracy, ale czuła też ulgę, że Levy był nieobecny.
Gdyby tam był, mogłaby zepsuć swoją improwizowaną przemowę.