Rozdział 154 Uroczy
Demi była w gabinecie dziekana, płakała żałośnie i czekała, aż Ellie zajmie się tą sprawą za nią.
„Uważam, że nauczyciele powinni zająć się tym zgodnie z polityką szkoły. Moja opinia nie powinna mieć znaczenia”. Ellie szybko wyjaśniła swoje stanowisko. „Jestem po prostu absolwentką, która ukończyła szkołę. Wiem, że nie mogę ingerować w politykę szkoły ani wpływać na jej zasady”.
Sytuacja nie pozwalała na żadne negocjacje. Szkoła zadzwoniła do Ellie tylko dlatego, że rodzina Gordonów ciągle o niej wspominała. Ellie odcisnęła pozytywne piętno na szkole i była szanowaną byłą uczennicą. Szkoła, mając na uwadze jej reputację, chciała poinformować ją o obecnej sytuacji.