Rozdział 97 Nie może tego znieść
Nina otworzyła drzwi łazienki i nagle z wnętrza dobiegł ostry krzyk Ethana: „Ach... Ciociu, dlaczego weszłaś? Jeszcze się nie ubrałem”.
Ethan był tak przestraszony, że usiadł na ziemi. Właśnie założył jedną nogawkę spodni, a drugiej jeszcze nie miał. Siedział na ziemi, w panice zakładając spodnie.
Nina wypiła za dużo i jej reakcja była nieco powolna. Stała bez wyrazu w drzwiach łazienki, nie wiedząc, co robić, aż jej oczy zostały zasłonięte przez parę dużych dłoni i odzyskała przytomność.