Rozdział 61: Wysłany do szpitala
Luna ma prostolinijną osobowość i nie lubi plotkować za plecami innych. Jest dość popularna w rodzinnym kompleksie.
Nie ma zbyt wielu kontaktów z Wandą i nie łączą ich zbyt bliskie więzi przyjacielskie, ale nie dochodzi między nimi również do konfliktów.
Wanda robiła na drutach szalik w głównym pokoju. Była trochę zaskoczona, widząc nadchodzącą Lunę. „Hej, Luna, jak to możliwe, że masz dziś czas, żeby przyjść do mnie do domu?”