Rozdział 502: Weź to, chroń się na drodze
Jak Maureen mogła być w nastroju, by przejmować się tym, co powiedziała Nina?
Po odłożeniu słuchawki pobiegł do domu w pośpiechu. Gdy tylko wszedł do salonu, usiadł na podłodze, uderzył się w udo i zawył na cały głos.
"O, coś się stało, coś poważnego się stało..."