Rozdział 418: Czy to nie ta Nina znowu nas leczy?
Po wysłuchaniu tego, co powiedział Andrew, Justin poczuł się swobodniej i miał więcej energii na popołudniowe zajęcia.
Po szkole Nina bała się, że Alax będzie musiał czekać zbyt długo, więc pobiegła truchtem aż do bramy szkoły. Kiedy zobaczyła, że już tam czeka, zrobiło jej się go trochę żal.
„Długo czekałeś, prawda? Tutaj jest tak wietrznie, dlaczego nie znajdziesz miejsca osłoniętego od wiatru, żeby poczekać?”