Rozdział 261 Jestem gruboskórny, gonię go
Nina uśmiechała się jadąc na rowerze. „W wojsku jest wielu samotnych młodych mężczyzn i wielu z nich jest świetnych. Jeśli masz czas, przyjdź i spaceruj częściej, na pewno spotkasz tego właściwego”.
Jeszcze nie znam Zoe, więc nie wiem, jaki typ ludzi jej się podoba, a Ninie nie jest łatwo ją komukolwiek przedstawić.
Nie podobało jej się również zajęcie swatki.