Rozdział 218 Naprawdę dobrze ci idzie odpłacanie za dobroć wrogością
Nina spojrzała na żony wojskowych w lusterku wstecznym. Choć nie słyszała, co mówią, wiedziała, że na pewno nie powiedzą nic miłego.
Odwróciła wzrok bez słowa, spojrzała na Davisa i zapytała: „Dlaczego tu jesteś? Chyba ci nie powiedziałam, że tu mieszkam, prawda?”
Davis wyglądał na dumnego. „Chcę wiedzieć, gdzie mieszkasz. To tylko kwestia poruszenia palcami. Czy nie mówiłem ci dawno temu, że mam szeroką sieć kontaktów?”