Rozdział 195: Jak możesz nie wiedzieć, czy jestem w ciąży, czy nie?
Druga strona.
Po kilku dniach zajętości Jason w końcu miał trochę wolnego czasu. Znalazł Nancy i jak zwykle, wymówiła się, że ma coś do omówienia z nim i zaprosiła go do siebie na kolację.
Nancy całe popołudnie rozmyślała nad słowami Luny. Biorąc pod uwagę, że Jason dzwonił do niej kilka razy i za każdym razem mówił, że ma z nim coś do omówienia, ale za każdym razem, gdy tam szedł, zawsze chodziło o nieistotne sprawy, nawet jeśli była tępa, rozumiała, co Jason miał na myśli.