Rozdział 162 Teraz to świat naszych młodych ludzi
Widząc Ninę wychodzącą z fabryki, Daniel szybko zrobił krok naprzód i zapytał z troską: „Oni omawiają interesy w uporządkowany sposób. Nie są wobec ciebie niegrzeczni, prawda?”
Nina pokręciła głową. „Nie, chodźmy, nie przeszkadzajmy innym w pracy”.
Po tych słowach wyszedł prosto za drzwi.