Rozdział 100 Nadal mówisz o swoim stanie
„Nie martw się, nikomu o tym nie powiem”.
Luna poklepała się po piersi i obiecała, że zrobi to dobrze, a w południe opowiedziała Maxowi o sprawie Alaxa.
Reakcja Maxa była jeszcze większa niż Luny i nie mógł się doczekać, aż Alax potwierdzi jego słowa.