Rozdział 711
Dwa dni po spotkaniu Christine i Victorii w końcu nadeszła pora na kolację poprzedzającą współpracę.
Victoria poruszała się po pokoju z wdziękiem, witając modelki z ciepłym profesjonalizmem. Nawet Christine otrzymała uprzejmy uśmiech, który tylko podsycił jej zadowolenie – Victoria wyraźnie połknęła przynętę.
„Wygląda na to, że uwierzyła we wszystko, co jej powiedziałeś” – mruknęła pod nosem Tanya, stojąc obok Christine i obserwując zachowanie Victorii.