Rozdział 650
„Och, ty też jesteś cudowna, słodziutka” – mówi mama, potykając się o Jessego, by go przytulić. „No, chodźcie wszyscy! Musimy wrócić do klasy – musimy porozmawiać o potencjalnych konsekwencjach i zastosowaniu tego! I jak podobnie eksperymentować z magią innych! Zrobimy wspaniałe rzeczy!”
Mama i Cora zwracają się w stronę pałacu, a Jesse między nimi, rozmawiając z nim blisko o tym, jak ogień mieszał się z jego własną magią. Rafe i Luca podążają za nimi, również rozmawiając blisko, podczas gdy Jackson i Tony ustawiają się po obu moich stronach.
„To było niesamowicie fajne, Ari” – powiedział Tony, uśmiechając się do mnie z zadowoleniem, a jego oczy zmrużyły się z radości.