Rozdział 483
„To tak nie działa, Ari” – mówi Ben, uśmiechając się do mnie. „Cóż, jesteś nagle odporna na uroki wszystkich innych mężczyzn, skoro Jackson i Luca są w twoim życiu?”
„Tak” – mówię, a moje oczy opadają w półprzymknięciu z szyderstwa. „Dwie wystarczą. Nie potrzebuję więcej zauroczeń”.
„Cóż, jeśli Rafe chce się całować, zanim pojawi się Elias” – mówi Ben, uśmiechając się do mnie czule, wstając i podając rękę – „to jestem za. Ale nie sądzę, żeby to miało się wydarzyć w najbliższym czasie, z więcej niż jednego powodu”.