Rozdział 414
Moja szczęka opada i parskam niedowierzającym śmiechem. „Jackson, nie potrafię rozpalać ognia”.
„Temperatura zapłonu drewna jest znacznie niższa od temperatury, w której topi się szkło, Clark” – odpowiada Jackson, unosząc brwi.
Mrużę oczy na mojego kumpla, nie podoba mi się ta zadufana w sobie nowa postawa. Albo to, że ma rację.