Rozdział 124 Zbawiciel
„To nie od ciebie zależy, kto odziedziczy majątek mojego ojca, Trudy. Dowiem się prawdy o jego śmierci. A jeśli miałaś w tym jakiś udział, nie pozwolę ci się wywinąć” – ostrzegła Camila.
„Jeśli odbierzesz majątek mojemu synowi, ciebie też nie puszczę!” – argumentowała Trudy.
„Mamo...” Aldrin błagał matkę, żeby przestała. Jego ojciec właśnie umarł. A mimo to kłócili się o jego majątek. Jak zmarły mógł spoczywać w pokoju?