Rozdział 227 Miałeś sporo czasu
„Nie, po prostu… Jest mi tak przykro z powodu tych dziewcząt, które zostały skrzywdzone. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, ile innych, takich jak Celeste, cierpiało i umierało, a nikt się nimi nie przejął” – powiedziała Emily.
„Jak możesz mówić, że nikogo to nie obchodzi?” Liam przeczesał palcami jej włosy w geście pocieszenia. „Czy nie stanęłaś w ich obronie? Nawet zadbałaś o to, żeby Hancock dostał to, na co zasłużył”.
„To sprawa senatora. Najlepsze, co możemy zrobić, to zamknąć Deep Blue i wsadzić Hancocka do więzienia. Ale Bain? To on jest mózgiem tego wszystkiego i wyjdzie na wolność, nie ponosząc żadnych konsekwencji” – powiedziała Emily głosem pełnym smutku.