Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 201 Co się stało?
  2. Rozdział 202 To jest prawda
  3. Rozdział 203 Daj nam wyjaśnienie
  4. Rozdział 204 Kim ona myśli, że jest
  5. Rozdział 205 Jak sobie życzysz
  6. Rozdział 206 Pozbądź się ich
  7. Rozdział 207 Co ty, kurwa, robisz?
  8. Rozdział 208 Nie pozwolimy, aby winowajca uciekł.
  9. Rozdział 209 Dlaczego nie pomyślał o konsekwencjach?
  10. Rozdział 210 Te dwa zdjęcia są niesamowite!
  11. Rozdział 211 Podniecenie
  12. Rozdział 212 Masz rację
  13. Rozdział 213 Nie obchodzi mnie to
  14. Rozdział 214 Zrobiłem to
  15. Rozdział 215 Żadnego zagrożenia dla mnie
  16. Rozdział 216 Trudno rozpoznać
  17. Rozdział 217 Clarissa jest w ciąży z dzieckiem Xandera.
  18. Rozdział 218 Zrobiłeś z rodziny Morganów Gre.
  19. Rozdział 219 Czy posiadasz majątek osobisty?
  20. Rozdział 220 Czy nadal tęskniła za wujkiem Seanem?
  21. Rozdział 221 Szalony staruszek
  22. Rozdział 222 Dlaczego nie przyszedł dzisiaj?
  23. Rozdział 223 Elena to zrobiła?
  24. Rozdział 224 Zawstydzony
  25. Rozdział 225 Żałuję swojego projektu
  26. Rozdział 226 Czy nie wiesz, kim jestem?
  27. Rozdział 227 Za kogo ty się uważasz!
  28. Rozdział 228 Twarz Luny natychmiast zbladła
  29. Rozdział 229 Zrobiłeś to celowo!
  30. Rozdział 230 Nie masz wstępu na mój teren.
  31. Rozdział 231 Jesteś genialny!
  32. Rozdział 232 Czy nie poślubiłabyś nikogo oprócz Niego?
  33. Rozdział 233 Czyż dla mnie bycie P.. nie jest bułką z masłem?
  34. Rozdział 234 Pozwól jej zrobić scenę
  35. Rozdział 235 Czy oglądasz z nami?
  36. Rozdział 236 Ona wcale nie jest damą
  37. Rozdział 237 Zgadnij
  38. Rozdział 238 Co ona tu robi?
  39. Rozdział 239 Oni na to nie zasługują
  40. Rozdział 240 Ona zdecydowanie jest Fox
  41. Rozdział 241 To jest Claire
  42. Rozdział 242 Czy jesteś zły, bo cię odrzuciłem?
  43. Rozdział 243 Jaki jest sens wyjaśniania jej tego?
  44. Rozdział 244 O mój Boże!
  45. Rozdział 245 On nawet nie jest godzien wziąć buta.
  46. Rozdział 246 Jak mogłeś tak powiedzieć o panu Fr..
  47. Rozdział 247 To jest fajne!
  48. Rozdział 248 O kim on mówi?
  49. Rozdział 249 Mój los
  50. Rozdział 250 Luna jest taka obrzydliwa!

Rozdział 366 Czy płacz jest pożyteczny?

Po wypowiedzeniu tych słów oczy Julii Sanders natychmiast się zaszkliły, odwróciła głowę, by spojrzeć na rozległą przestrzeń morza, a fala rozpaczy zalała ją.

Gdy się odwróciła, błysk łez w kącikach jej oczu spotkał się ze wzrokiem Fredericka. Frederick westchnął cicho, podchodząc bliżej Julii, jego palce delikatnie odgarniały wilgoć z jej oczu. „Zawsze jest sposób, nie martw się”.

Jego próba pocieszenia przyniosła nieoczekiwany efekt. Zamiast uspokoić jej obawy, wewnętrzny zamęt Julii wybuchł. Nagle się załamała, a dźwięk podobny do szlochu wyrwał się z jej ust, gdy rzuciła się w objęcia Fredericka.

تم النسخ بنجاح!