Rozdział 686
Lucy wyszła z budynku akademika. Myślała, że portier zada jej kilka pytań, kiedy wyjdzie. Ale on udawał, że jej nie widzi. Wyszła bardzo łatwo.
Właśnie gdy szła w kierunku wejścia, promienie światła jadącego obok samochodu nagle uderzyły w jej ciało.
Następnie samochód powoli podjechał do niej. Ktoś otworzył drzwi z wnętrza samochodu. Liam przechylił głowę i spojrzał na nią.