Rozdział 1778 Rodzina się godzi
Presley wydawała się mieć wszystkie dokumenty gotowe z wyprzedzeniem. Wszystkie formalności zostały szybko i sprawnie dopełnione w kancelarii notarialnej. Kiedy doszło do tak zwanej ugody rozwodowej, którą Presley zostawił Alyssie, nie wypowiedziała ani słowa, po prostu wszystko zaakceptowała. Wyglądało na to, że nie chciała odrzucić niczego, co jej zaoferowano. Zamiast udać się prosto do swojej rezydencji, udała się bezpośrednio do Greenfield Village.
Damon wrócił do domu z Chloe, a Rose podążyła za nimi. Gdy tylko weszli do środka, Rose zaprowadziła Chloe do kuchni. Podczas zamawiania jedzenia od szefa kuchni, którego Damon specjalnie zatrudnił dla Chloe, Rose komplementowała Damona, że jest wspaniałym mężem i jak doskonałe są umiejętności kulinarne szefa kuchni. To nieco rozjaśniło nastrój Damona, a szef kuchni radośnie przygotowywał pyszne posiłki dla dwóch przyszłych matek.
Gdy Hannah wjechała Alyssą na wózku, wszyscy pośpiesznie ruszyli do salonu. „Babciu”. „Babciu Alysso”. Babcia Alyssa uśmiechnęła się do nich. „Byliście w kuchni?” Rose skinęła głową nieco zawstydzona. „Zrobiłam się trochę figlarna”. „Ach, po prostu powiedz kucharzowi, co masz ochotę zjeść”. Uśmiechnęła się uprzejmie, jej głos był pełen ciepła.