Rozdział 1697 Zwrot wydarzeń
Barbara stała tam, jej twarz była maską starannie kontrolowanych emocji. Czuła na sobie wzrok gości, osądzające spojrzenia, które przeniosły się z Chloe na nią i Becky. Chloe zręcznie odwróciła sytuację, sprawiając, że wyglądały jak intrygantki, którymi były.
Becky, nie mogąc znieść napięcia, wyjąkała: „Nie miałam nic złego na myśli, Chloe. To było po prostu nieporozumienie”.
Chloe się uśmiechnęła, ale nie dosięgnęło to jej oczu. „Oczywiście, Becky. Nieporozumienia się zdarzają. Po prostu cieszmy się resztą wieczoru”.