Rozdział 1667 On jest dziwakiem
Strzeliła do mężczyzny z bliska, nawet na niego nie patrząc. Później była tak opanowana, jakby nic się nie stało.
Nate'owi zajęło chwilę zamknięcie szeroko otwartych ust i spojrzenie na poskręcane ciało Wendy.
Przynajmniej to było zabójstwo z litości. Pojedynczy strzał. Szybko i schludnie.