Rozdział 1657
Z daleka widać było sylwetki dwóch samochodów. Żaden z nich nie zwolnił, dopóki nie zbliżył się na około sto metrów. Oba samochody zdawały się niemal odlatywać, zanim gwałtownie zahamowały. Ich tylne końce lekko się uniosły, zanim zatrzymały się.
„O cholera! Czy oni ścigają się o życie?!”
Kierowca z boku już jakieś dziesięć sekund wcześniej nacisnął hamulce. Mimo to ciało Nate'a zostało gwałtownie rzucone do przodu, tylko po to, by zostać szarpniętym do tyłu przez pas bezpieczeństwa.