Rozdział 1605
Na krótko się rozdzielili. Damon ją dziobał, a jego niski, kuszący głos delikatnie roznosił się w powietrzu.
*Powiedz mi więc, co było wczoraj całym tym zamieszaniem?”
Chloe, tuląc Damona, próbowała uspokoić swój nieregularny oddech.