Rozdział 930 Pięć szans
Oczy Averie rozszerzyły się, a kolor odpłynął z jej twarzy. Powoli odwróciła się, by zobaczyć nóż tkwiący w framudze drzwi, którego zimny blask odbijał się w jej oczach.
„Auć...” Mężczyzna, który rzucił nożem, skrzywił się, gdy łokieć kobiety uderzył go w pierś. Zatoczył się do tyłu, trzymając się za pierś.
Korzystając z okazji, kobieta przeszła obok niego i lekko dotknęła jego prawego ramienia. W cichym pokoju rozległ się wyraźny dźwięk „beep”.