Rozdział 1487 Dostałem lekarstwo (część druga)
Zariah rzuciła mu znaczące spojrzenie, ale trzymała język za zębami. Schowawszy telefon, zapytała: „Gotowa wracać?”
Zanim Judson zdążył odpowiedzieć, zadzwonił jego telefon. Podnosząc go, oznajmił: „Powinienem to odebrać”. Odsunął się, zanim odebrał.
Zariah pozostała na swoim miejscu i czekała.