Rozdział 1441 Cenny dar
„Matilda, czy możesz mi zrobić przysługę i odejść na chwilę? Ainsley jest tutaj! Przystojniaku, chodź! Spójrz na ten tajemniczy prezent! Czy to nie jest ekscytujące? Kto twoim zdaniem gra dziś rolę Świętego Mikołaja? To wystarczy, żeby każdy zzielenieje z zazdrości!”
Lottie nie mogła powstrzymać się od chichotu na widok niezręczności i irytacji Matildy. Z triumfalnym gestem machnęła ręką na dwóch przystojnych mężczyzn, a jej radość bulgotała na powierzchni.
Ainsley szybko spojrzała na mężczyzn, a potem na Matildę, której przenikliwe spojrzenie mogło przeciąć stal. Matilda zamierzała przypiąć to do niej.