Rozdział 1390 Urzekające wejście
Oczy Janis rozbłysły podziwem. „Od momentu, gdy na nią spojrzałem, miałem przeczucie... Wiedziałem, że się wyróżni. I teraz udowodniła, że miałem rację. Galen, zauważyłeś? Mimo że jest dziewczyną, to zdecydowanie najlepiej pasuje do tej roli”.
Galen nadal wydawał się pełen wątpliwości, jego wzrok był wpatrzony w postać powoli wyłaniającą się z wirującego dymu na scenie.
„Widziałam mnóstwo przebieranek, ale rzadko widziałam kogoś, kto robił to tak płynnie jak ona. W pełni wciela się w postać, nie będąc przesadnie kobiecą, a mimo to ma w sobie ten magnetyczny urok. Jest w niej delikatna androgynia – mieszanka męskiej twardości i kobiecej gracji. Trudno to ująć w słowa, ale myślę, że mogłam ją źle ocenić”.