Rozdział 1362 Krocząc własnymi ścieżkami
Ainsley momentalnie otrząsnęła się, uderzając Morana w twarz i zadając mu mocny policzek; siła uderzenia sprawiła, że jej oczy zapłonęły surową, niepohamowaną wściekłością.
„Nie potrzebuję bezwstydnego playboya, takiego jak ty, żeby mnie kochał! Już dawno skończyliśmy, Moran. Jeśli chcesz zemsty, to proszę bardzo, ale już pozbawiłeś mnie godności. Czego jeszcze chcesz?”
Jego policzek poczerwieniał od uderzenia, a chociaż ból przeszył mu serce, Moran pozostał milczący.