Rozdział 1303 Gniew
Alberto nigdy wcześniej nie spotkał tej kobiety, a mimo to traktowała go z pewną obojętnością, która go zaskoczyła.
Mimo to, był zaskakująco tolerancyjny wobec jej obecności, a tej reakcji nie potrafił nawet wyjaśnić.
Logicznie rzecz biorąc, powinien był pozbyć się kogoś, kto wściubiał oczy w jego sekrety, ale jakiś uporczywy głos w jego wnętrzu gwałtownie sprzeciwiał się temu pomysłowi i nalegał, by pozwolił jej zostać.