Rozdział 56
Gdy Josie miała już wychodzić, drzwi do pokoju socjalnego nagle się otworzyły.
Dexter właśnie skończył kąpiel. Miał mokre włosy i białą koszulę z dwoma górnymi guzikami rozpiętymi, odsłaniając swój wykwintny obojczyk.
Krople wody spływały z jego włosów i szyi. Josie szeroko otworzyła oczy i przełknęła ślinę.