Rozdział 644
Sampson skinął głową.
„No to się rozsiądźmy” – powiedział, gestem wskazując pozostałym członkom stada, żeby weszli za nim do środka. Wszedłem z nimi do środka, stojąc obok Lucy, spojrzałem na jej blade rysy i zmęczone oczy, moje oczy uniosły się na ten widok. Zazwyczaj jest radosna i szczęśliwa, ale w jej oczach widać zagubienie.
Straciła wszystko i moje serce bolało z jej powodu.