Rozdział 259
„ Doktorze Sanford, szef poprosił mnie, żebym ci to przekazał.” Ochroniarz wręczył czek Zoe.
Zoe przyjęła czek, spojrzała na widniejący na nim numer i prychnęła.
„ Jakiż hojny z jego strony! Spaliśmy razem przez jedną noc, a on daje mi pięć milionów.” Położyła czek na stole z gorzkim uśmiechem. „Poza tym czekiem, czy powiedział ci coś jeszcze?”