Rozdział 9 Nieznajomy
Punkt widzenia Moore’a
To były trzy dni niepokoju, czekania, aż Starr wróci i poprosi mnie o wybaczenie. Nie spodziewałem się, że wytrzyma tam chociaż jeden dzień, by zdać sobie sprawę ze swoich błędów i cofnąć swoje słowa.
Jest zbyt arogancka i dumna, żeby spać na ulicy, niż przyznać się do własnych błędów.