Rozdział 2115 Opór i obawa
Czając się w cieniu, Jack szepnął do swoich ludzi: „Kiedy będziemy odjeżdżać, wy dwaj zaprowadźcie Amosa i Cookie do samochodu.
Szef chce im wyprawić wystawny pogrzeb. „Jack, skąd wiedziałeś?” jeden z jego ludzi był zaskoczony.
Rzeczywiście widzieli, jak szefowa kręciła się przy ciałach dwójki przez jakiś czas, ale nie powiedziała ani słowa, nawet na nich nie spojrzała. Jak Jack zrozumiał intencje szefowej? Wiedział, że trzeba sprowadzić ciała na wystawny pogrzeb? Jak Jack to rozgryzł? „To się nazywa milczące porozumienie!”