Rozdział 1970 Uczyń ją supergwiazdą
„Kochanie!” KiKi objęła ją niedźwiedzim uściskiem. „W końcu się otrząsnęłaś. Jestem przeszczęśliwa, że cię tu widzę. Wznieśmy toast za ten moment. Trzymaj się wody zamiast alkoholu, nie zjadłaś porządnego posiłku i nie utop się w tej lemoniadzie”.
Arabella uśmiechnęła się promiennie. Wiedziała, że pani Kiki naprawdę się o nią troszczy, więc stuknęła kieliszkami wypełnionymi wodą zamiast winem.
„Bella, kiedy pójdziesz ze mną na drinka?” zawołała Erlinda z innego stolika, jej śmiech był pełen uroku kobiety, która odniosła wielki sukces.