Rozdział 1169
„ Nie ma mowy. Nie mogę ci pozwolić.” Romeo wsunęła rękę z powrotem pod koc. „Masz już dość na jeden dzień.”
„ Po prostu wykonuj swoją pracę w przyszłości. Nie martw się o mnie.” Arabella miała na myśli, że czekał na jej dzień i był w szpitalu.
„ Co jest ważniejsze od ciebie?” Romeo spojrzał jej w oczy, wymawiając każde słowo: „Nie spałaś, nie jadłaś i spędziłaś pełne 21 godzin na sali operacyjnej. Martwię się o ciebie”. „Martwisz się, że padnę ze zmęczenia?” Arabella nie mogła powstrzymać się od śmiechu: „Nie jestem dzieckiem. Znam swoje granice.