Rozdział 1053
Jego głos rozbrzmiał w telefonie: „Hę, dzieciaku, myślałeś, że tak łatwo mnie zaskoczysz?” Arabella nie mogła powstrzymać się od chichotu: „Będę tam za chwilę”.
Ledwo odłożyła słuchawkę, gdy zobaczyła Barry'ego, Adair i Myę pędzących w ich stronę. „Bella.” Barry i Adair powitali Arabellę chórem, oboje dysząc, jakby właśnie usłyszeli jakieś wieści i pospieszyli, by się z nimi spotkać.
Arabella skinęła głową na znak uznania.